Jest taki dzień czyli Wigilia w Zefirze
Mieniąca się choinka, stoły z tradycyjnymi potrawami, dostojni goście, wzruszające przedstawienie przygotowane przez „Zefirki” oraz oczywiście prezenty – w taki sposób minęło nam tegoroczne wigilijne spotkanie.
Jak co roku, tuż przed domową Wigilią i Bożym Narodzeniem, w naszej świetlicy, zorganizowaliśmy świąteczne spotkanie dla dzieci, ich rodziców
i zaproszonych gości. Przez kilkanaście dni stroiliśmy wszystkie sale i ćwiczyliśmy, aby jak najpiękniej zaprezentować baśń Hansa Christiana Andersena „Dziewczynka z zapałkami”.
I wreszcie nadszedł ten długo oczekiwany dzień: 16 grudnia. Za oknami prószył śnieg, choinka rozbłysła dziesiątkami lampek, za stołami usiedli goście a na scenie pojawiła się ona: uboga, smutna, zziębnięta dziewczynka, która na próżno próbowała sprzedać zapałki. I kiedy wydawało się, że za chwilę zamarznie, na prośbę dzieci z Zefira pan Andersen zmienił zakończenie tej smutnej opowieści. Dziewczynce pomogły dobre anioły i za chwilę, wraz z pozostałymi dziećmi, cieszyła się nadchodzącymi świętami i prezentami wręczanymi przez pomocnice świętego Mikołaja.
A na koniec warto przytoczyć słowa zefirowego pana Andersena. Niech będą dla nas mottem nie tylko podczas nadchodzących świąt:
„Otwórzmy swe serca szeroko –
Swą mądrością się z Wami podzielę:
Dziewczynek z zapałkami
Na świecie jest bardzo wiele.
Pomóżmy im, jak możemy,
Zróbmy, co w naszej mocy,
Bo może i my kiedyś będziemy
Potrzebować od bliźnich pomocy…”