[start] To już jest prawie koniec wakacji i dlatego w „Zachęcie” „łapiemy” chwile, żeby wykorzystać je do maksimum. Nie brakuje dobrej zabawy, a uśmiech nie schodzi nam z twarzy. [koniec] Prawie codziennie spacerujemy po okolicy. W trakcie nich podziwiamy okolice
i staramy uwiecznić ja na kartkach papieru. Odwiedziliśmy pobliską lecznicę weterynaryjną w celu przekazania zebranej przez nas karmy. Bierzemy udział w wielu ciekawych projektach m.in. warsztatach chemicznych zorganizowanych w „Akademii Pana Królika”. Wybraliśmy się także na wycieczkę do Centrum Edukacji Ekologicznej, w którym malowaliśmy własnoręcznie wykonane owady. Super rozrywkę zapewniało nam kino i to nie tylko takie wielkoekranowe, ale i plenerowe, zorganizowane na „ łonie natury”.
Gra w „zbijaka” i zabawa w popularną „Babę Jagę”, pozwalały rozruszać się po czasie spędzonym nad kolorowanką i kolejną pracą plastyczną, wśród których znalazły się także piniaty. Tym razem przybrały one postać dinozaura. Obie napełniliśmy pysznymi słodyczami, które bardzo szybko zniknęły w buziach wychowanków. Malowanie na betonie kredą i bieg patrolowy, połączony
z jedzeniem kiełbasek stały się dopełnieniem mijających wakacji. Po tych zostaną nam piękne wspomnienia i czekanie na kolejne.